Toyota stawia na autobus księżycowy

Japońska agencja badań kosmicznych – JAXA (Japan Aerospace Exploration Agency) i koncern Toyota chcą zbudować i wysłać w 2029 na Księżyc pojazd, w którym 6 astronautów będzie mogło przejechać do 10 tys. km. Konkretne działania ruszyły już w pierwszym kwartale 2019. Prezydent JAXA, Horishi Yamakawa uważa, że będzie to znaczący wkład jego kraju w nowy etap międzynarodowych wypraw kosmicznych. Wstępny projekt pojazdu, który chcą zbudować Japończycy, powstał w 2018. Przyszły księżycowy autobus ma mieć długość 6 m, szerokość – 5,2 m, a wysokość – 3,8 m. Ciśnieniowa kabina pojazdu, mieszcząca 6 ludzi wraz z ich ekwipunkiem, ma mieć pojemność 13 m3. Teraz prace koncentrują się nad ideą połączenia kilku źródeł zasilania napędu i zapewnienia energii dla różnych systemów wewnętrznych wozu, takich jak zdublowany układ podtrzymywania życia oraz układy nawigacji, czy łączności. Podstawą napędu będą, jak należy się spodziewać, silniki elektryczne zasilane ogniwami paliwowymi, w których tlen i wodór łączyć się będą w wodę, aby – jak to planują Japończycy – jak najmniej ingerować w naturalne środowisko Księżyca. Energię zapewniać także mają nowe, bardzo wydajne baterie słoneczne. Wiceprezesi JAXA, Koichi Wakata, i Toyoty – Shigeki Terashi, w wypowiedziach dla własnych mediów podkreślają, że grawitacja księżycowa jest 6-krotnie mniejsza od ziemskiej, co wymusza zupełnie inne projektowanie napędu niż w przypadku pojazdów ziemskich. Grunt naszego satelity nie jest porównywalny z ziemskimi drogami, należy więc wziąć pod uwagę pokonywanie kraterów, a nie jest to proste. Problemem jest także zapewnienie lunonautom maksimum ochrony przed promieniowaniem przenikliwym i niebezpiecznymi dla ludzi i urządzeń impulsami elektromagnetycznymi związanymi z ewentualną nagłą, zwiekszoną aktywnością Słońca. Japoński autobus księżycowy ma być istotnym wkładem do programu powrotu amerykańskiej NASA na Księżyc w trzeciej dekadzie XXI wieku. Źródło:Altair

Komentarze