Powiększy się flota gazowych autobusów w Rzeszowie

Powiększy się flota gazowych autobusów w Rzeszowie. Przed weekendem Zarząd Transportu Miejskiego ogłosił przetarg na dostawę przynajmniej 40 pojazdów klasy MAXI na CNG. Nie tracimy więc czasu i sprawdzamy SIWZ. O rzeszowskich planach zakupowych informowaliśmy na początku marca. Miasto zadeklarowało, że na pewno zamówi 40 gazowców. Natomiast jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planami to zakup zostanie powiększony. Urzędnicy założyli jako opcję możliwość zamówienia jeszcze 20 autobusów. Stanie się tak, jeśli miastu uda się zdobyć dodatkowe dofinansowanie z UE. W piątek wystartował przetarg. I tak jak w Rzeszowie zapowiadali na pewno kupią 40 "dwunastek" na CNG. Kolejne 20 przewidzianych jest w opcji, o ile oczywiście znajdą się na nie dodatkowe środki. Szacunkowa wartość zamówienia wynosi 64 800 000 PLN netto. Z tego wynika, że koszt pozyskania jednego gazowca w Rzeszowie szacują na 1 080 000 PLN netto. Wszystkie pojazdy będą objęte trzyletnią gwarancją całpojazdową. Pierwszy autobus z zamówienia podstawowego ma trafić do Rzeszowa w ciągu maksymalnie 40 tygodni od podpisania umowy. Ostatnie autobusy z tej części zamówienia mają być przekazane miastu w ciągu maksymalnie 54 tygodni od zawarcia kontraktu. Jeśli miasto zdecyduje się na opcję to objęta tym prawem dwudziestka pojawi się w Rzeszowie między 60 a 62 tygodniem od podpisania umowy. Czasu jak widać jest całkiem sporo.ZTM interesują autobusy klasy MAXI z całkowicie z niską podłogą. Mają to być konstrukcje z nadwoziami o długości 11,8 - 12,5 m, szerokości do 2,55 m i nie wyższe niż 3,4 m. Każdy umożliwi podróż min. 28 na miejscach siedzących. Nie wskazano na konkretną całkowitą pojemność pasażerską. Rzeszów wymaga jedynie, aby była ona wyliczona zgodnie z zasadami Regulaminu nr 107 EKG ONZ. Dostęp na pokład ma być dalej zapewniony przez trzy wejścia w układzie 2-2-2, każde o prześwicie min. 1200 mm. Pojazdy mają być napędzane silnikami gazowymi, które spełniają normę Euro 6. Muzą to być jednostki o pojemności min. 6,5 l. Nie mogą być one słabsze niż 180 kW i osiągać min. 1000 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Zostaną one zblokowane z automatycznymi skrzyniami biegów ze zwalniaczami hydraulicznymi. Przekładnia musi posiadać oprogramowanie umożliwiające optymalizację zużycia paliwa. Dodatkowo wymagany jest montaż przynajmniej układy hamowania rekuperacyjnego. Nie zabraknie oczywiście systemu detekcji i gaszenia pożaru w komorze silnika. Autobusy muszą posiadać klimatyzację z funkcją rozdzielenia pracy osobno na przestrzeń pasażerską i kabinę kierowcy. Moc chłodnicza agregatu ma być dostosowana do kubatury autobusu. Naturalna wentylacja ma być zapewniona przez co najmniej jeden wywietrznik dachowy oraz nie mniej niż sześć okien bocznych. Nie zabraknie także gniazdek USB dla pasażerów, monitoringu i automatu biletowego przyjmującego płatności bilonem oraz kartą. System informacji pasażerskiej ma się opierać na czterech zewnętrznych wyświetlaczach diodowych o wysokiej rozdzielczości. W środku znajdziemy dwa rodzaje tablic. Za kabiną kierowcy oraz oraz w okolicy drugich drzwi zamontowane zostaną monitory LCD 23". Z boku znajdzie się tablica LCD 38", czyli nic innego jak tzw. "e-koraliki". Nie zabraknie oczywiście GPS oraz głosowych zapowiedziach przystanków. Całością będzie sterował autokomputer z dotykowym interfejsem. (Infobus)

Komentarze