Łańcuch dostaw a międzynarodowy transport drogowy w Europie w 2020 roku

Wzrost z 2734 do 3215 miliardów dolarów, co stanowi 17,6 proc. w skali roku. O tyle ma wzrosnąć światowy rynek logistyki i łańcucha dostaw w 2020 roku. Takie szacunki przedstawione są w najnowszym raporcie o wpływie COVID-19 na rynek logistyczny według branż, rodzaju transportu oraz regionu. To prognoza globalna. Czy się sprawdzi? Najbliższe miesiące pokażą, jakie długotrwałe skutki dla sektora TSL miało zamykanie się gospodarek poszczególnych państw oraz jak szybko przemysł będzie się stabilizować. Jednak eksperci nie mówią o powrocie do czasów sprzed pandemii, za to ma być tak zwana nowa normalność. Szykują się zatem zmiany, w tym między innymi w łańcuchach dostaw. Międzynarodowy transport drogowy w Europie również odczuwa rynkowe perturbacje.Proces od pozyskiwania surowców, transport i produkcję oraz dostarczenie produktu do konsumenta to podstawa prawidłowego funkcjonowania gospodarek światowych. Wszelkie zachwiania ekonomiczne na arenie międzynarodowej wystawiają łańcuchy dostaw na próbę. Jednak nie bez powodu nazywane są one motorem napędzającym przemysł i fundamentem rozwoju firm i instytucji. Jego kluczowym ogniwem jest transport, w tym przewozy drogowe, gdyż w ten sposób dostarczane jest najwięcej towarów. Szacuje się, że na świecie ciężarówki przewożą około 80 proc. wszystkich dóbr, a w Europie w systemie drogowym transportowanych jest 50 proc. ładunków. Branża związana z TSL odpowiednio reaguje na zmiany. Zarówno przewoźnicy i spedycje, jak i sektor logistyczny elastycznie dostosowują się do nowych warunków dyktowanych przez rynek. Mimo to warto uważnie przyglądać się tendencjom, na które wszystkie elementy łańcucha dostaw mogą być podatne w najbliższych miesiącach.Jak wynika z raportu INELO w ostatnich miesiącach przedsiębiorcy transportowi odczuwali mniejszą liczbę zleceń (81 proc.) i niższe stawkami za frachty (64 proc.). Dodatkowymi czynnikami, zakłócającymi działalność średnich i mniejszych przedsiębiorstw transportowych, są opóźnienia w płatnościach (39 proc.), a także tak zwana jazda na pusto, co potwierdza ponad 40 proc. przedsiębiorców uczestniczących w badaniu.Według IDC Manufacturing Insights zarządzanie łańcuchami dostaw będzie się rozwijać w kierunku technologicznym. Oprócz sztucznej inteligencji (AI), która dalej będzie automatyzować procesy zarówno w logistyce, jak i w operacjach spedycyjno-transportowych (TMS), rozwiązania chmurowe (SaaS) oraz szybki i precyzyjny przepływ danych i informacji to podstawa nowoczesnego łańcucha logistycznego w przyszłości. Co więcej inwestycja w rozwiązania informatyczne w sektorze TSL jest coraz częściej rozumiana jako odpowiedź na obecne wyzwania rynku i poszukiwanie nowych możliwości, a nie jedynie dodatkowy koszt dla firmy. Prognozowanie, w którą stronę zmierza biznes i jak nie pozostać w tyle za konkurencją to zadania dla polskich przedsiębiorców logistycznych oraz spedycyjno-transportowych. W monitorowaniu rentowności zleceń oraz optymalnego angażowania taboru, a także dostosowaniu się do zmian w zarządzaniu łańcuchem dostaw pomogą nowoczesne technologie dla transportu. Źródło: Materiał prasowy

Komentarze