Schwarzmüller przedstawia nowe naczepy


Grupa Schwarzmüller stawia w transporcie dalekobieżnym na zupełnie nowy kierunek rozwoju. Do sprzedaży trafia właśnie RH 125 z oznaczeniem produktu Power Line. Pierwsze pojazdy opuszczą hale produkcyjne na początku przyszłego roku. Celem konstruktorów było połączenie lekkiej konstrukcji ze znacznie większą wydajnością. – Jako pionier lekkich konstrukcji mówimy, że sama niska masa to dla nas za mało. Chcemy ustanowić nowy standard – powiedział dyrektor generalny Roland Hartwig, ogłaszając wprowadzenie pojazdów na rynek. Power Line obejmuje pięć typów pojazdów: Cargo do ogólnego załadunku palet, Paper i Coil o specjalnej konstrukcji do transportu papieru i stali, Mega o większej wysokości wewnętrznej i większej pojemności ładunkowej oraz wariant o użytecznej długości zwiększonej o 1,3 m. Te pięć typów pojazdów oferowanych jest w 25 odmianach. Wszystkie są zbudowane w systemie modułowym, przy czym ich zespoły, począwszy od ramy aż po nadwozie, zostały skonstruowane na nowo. Dzięki temu możliwe staje się wyposażenie każdego użytkownika w pojazd dostosowany do jego potrzeb, pozwalający mu na osiągnięcie większej wydajności. – Jesteśmy największym europejskim dostawcą rozwiązań niszowych, w tym zakresie możemy lepiej wykorzystać nasze atuty niż przy normalnych konstrukcjach. Obsługujemy tych przewoźników, którzy oczekują od swoich pojazdów większej efektywności i nie satysfakcjonuje ich to, co standardowe – zaznacza Roland Hartwig. Pierwszą cechą wyróżniającą nowe pojazdy dalekobieżne jest obniżona ze 150 do 125 mm wysokość szyi ramy, co korzystanie przekłada się na wysokość wewnętrzną i zwiększa pojemność ładunkową. Następny plus: nacisk osi wózka widłowego sięga 7200 zamiast dotychczasowych 5460 kilogramów. Rama jest odpowiednio bardziej wytrzymała na obciążenia a załadunek przebiega szybciej. I oczywiście pojazdy Power Line maja lekką konstrukcję: na przykład Power Line Cargo jest o 800 kilogramów lżejszy od standardowego pojazdu. Schwarzmüller osiąga tę oszczędność masy między innymi poprzez optymalizację spoin spawalniczych i geometrii ramy. Z nowej konstrukcji wynikają kolejne zalety. Zaliczyć można do nich lekką ścianę przednią z płyt typu „sandwich”, więcej otworów mocujących w ramie zewnętrznej, nowy zamek drzwi tylnych z uchwytem z tworzywa sztucznego i pętle do podnoszenia przy słupach plandeki dla ułatwienia obsługi, ulepszoną boczną osłonę i płynnie poruszające się środkowe słupki o większej wytrzymałości. Ulepszenia wprowadzono także w zakresie serwisowania. Identyczne błotniki na wszystkich osiach, płyty podłogowe o tej samej długości i te same typy podpór ułatwiają konserwację.Celem projektantów naczep Power Line było zwiększenie wydajności. Uzyskano to poprzez podniesienie ładowności oraz uproszczenie obsługi i napraw. Pozytywne konsekwencje niższej masy własnej nie ograniczają się do podniesienia ładowności. Nawet przy pełnym załadunku zużycie paliwa i emisja spalin jest mniejsza, ponieważ większa ładowność pozwala zredukować liczbę kursów. Podczas jazdy bez ładunku zużycie paliwa oraz emisja CO2 zmniejsza się wprost. – Nowa linia Power Line to kolejny wkład firmy Schwarzmüller w redukcję śladu węglowego w transporcie bez utraty wydajności – podkreślił Hartwig. (truck-van)

Komentarze