To była kwestia czasu - kolejna turecka marka ciężarowa, BMC z Izmiru, wchodzi na polski rynek. Firma, która powstała w latach 60. jak spółka brytyjsko-turecka, od dawna przygotowywała się do ekspansji na rynek europejski. Kilka lat temu miała potężne stoisko na IAA w Hanowerze, na którym pokazano niemal całą gamę pojazdów. Od jakiegoś czasu BMC sprzedaje ciężarówki w Europie, np. w Holandii, a teraz wchodzi na rynek Polski za sprawą spółki Autobagi. Importera znamy z wieloletniej dystrybucji samochodów Kamaz i Gazelle. W ofercie znajda się zarówno ciężkie podwozia pod wywrotki, jak i ciągniki drogowe. Okrętem flagowym będzie model Tugra 4x2 1846, nie ustępujący rozwiązaniami markom europejskim i posiadający oczywiście homologacje. Tugra może być napędzana silnikiem Cursor 11 znanym z Iveco, ale być może dostępne będą też silniki Cummins. Przekładnie dostarcza ZF. (Materiał prasowy)
BMC powstało poprzez usamodzielnienie tureckiej spółki brytyjskiego
koncernu British Motor Company. Od lat 80-tych firma specjalizuje się w
produkcji samochodów ciężarowych, a w 2018 roku zaprezentowało swój
najnowszy model Tugra. To pojazd z najcięższej klasy wagowej, dedykowany
zarówno do transportu dalekobieżnego, jak i ciężkiej dystrybucji lub
prac budowlanych. Wyposażono go w 11-litrowy silnik Euro 6, źródłem tego
napędu jest włoskie Iveco, skrzynia biegów podchodzi od ZF-a, a kabina
to własna konstrukcja Turków, dostępna z dwoma wariantami podwyższonego
dachu.
Komentarze
Prześlij komentarz