„Profesjonalni kierowcy” najlepszą akcją społeczną w branży TSL

Akcja „Profesjonalni kierowcy” została uznana przez kapitułę złożoną z przedstawicieli stowarzyszeń i izb branżowych za najlepszą kampanię społeczną dotyczącą problemów TSL w Polsce.Na I Spotkaniu Liderów Branży TSL (poniedziałek, 29 lipca 2019 r.) Piotr Werner z Volvo Group Trucks w imieniu partnerów „Profesjonalnych kierowców”, firm: Volvo Trucks, Renault Trucks, Wielton, Continental, ERGO Hestia, MJM, odebrał nagrodę „Rzeczpospolita” TSL Award. Akcja została wyróżniona za aktywne wspieranie firm transportowych w rozwiązaniu jednego z najpoważniejszych problemów branży – braku kierowców. W skład kapituły weszli: Jan Buczek (Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych), Łukasz Chwalczuk (Ogólnopolskie Stowarzyszenie Pracodawców Transportu Nienormatywnego), Wojciech Paprocki (Szkoła Główna Handlowa), Robert Przybylski („Rzeczpospolita”), Marek Tarczyński (Polska Izba Spedycji i Logistyki) i Maciej Wroński (Transport Logistyka Polska). Podczas spotkania odbyła się debata: „Praca szuka kierowców – niedobory kadrowe w branży transportowej” z udziałem partnerów akcji „Profesjonalni kierowcy” oraz przedstawicieli MEN i Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych. Doradca ZMPD podkreślił, że deficyt kierowców zarówno na polskim i europejskim rynku jest bardzo mocno odczuwalny. – Szacujemy ten brak na 100 tys. kierowców. To, że faktycznie w Polsce jest tak duże zapotrzebowanie, potwierdzają dane z Biura Transportu Międzynarodowego, które w ub. roku wydało aż 72 tys. świadectw kierowcy obywatelom spoza UE, głównie Ukraińcom i Białorusinom – mówił Sławomir Jeneralski. Ogromny i pogłębiający się problem braku kierowców był przyczynkiem do podjęcia działań zaradczych przez partnerów akcji „Profesjonalni kierowcy”. W 2016 w ramach kampanii ruszyły pierwsze szkolenia dla osób z prawem jazdy kat. C+E, ale bez praktyki w pracy w firmach transportowych. – Są to szkolenia w pełni finansowane przez partnerów akcji, a prowadzone przez najlepszych instruktorów Volvo Trucks i Renault Trucks. Są one skierowane do osób, które zrobiły prawo jazdy C+E, ale nigdy nie podjęły pracy w zawodzie. Są wśród nich np. ludzie, którzy zatrudnili się jako kierowcy autobusów, karetek pogotowia, czy pojazdów wojskowych, a z samochodami ciężarowymi, poza kursem na prawo jazdy, nie mieli wiele wspólnego. Takie osoby potrzebują szkoleń, bo zazwyczaj nie są przygotowane do podjęcia pracy jako kierowca zawodowy i wożenia ładunków wartych tysiące euro – mówi Piotr Werner z Volvo Group Trucks.Akcja „Profesjonalni kierowcy” poza szkoleniami, ma również na celu wywołanie szerokiej dyskusji o rozwiązaniach systemowych koniecznych do zniwelowania pogłębiającej się dziury kadrowej w branży TSL i poprawę wizerunku zawodu kierowcy, tak aby do do tej pracy zachęcić młodych ludzi. – Są szanse, że kierowcy będą podobnie postrzegani jak piloci, a zawód stanie się coraz bardziej prestiżowy i atrakcyjny z punktu widzenia młodych ludzi planujących swoją karierę. Aby to osiągnąć potrzebne są nie tylko inwestycje w tabor. Firmy transportowe muszą nauczyć się jak obchodzić się z kierowcami na profesjonalnym poziomie, jak pomóc im np. w rozładowaniu stresu. Podniesienie prestiżu to szansa na przyciągniecie nowych osób na tyle inteligentnych i zaangażowanych, by nie dochodziło do sytuacji, w której zestresowany kierowca zostawia samochód gdzieś w polu. Jeżeli będą się czuli pilotami, to będą czuć też większą odpowiedzialność – podkreślił Stanisław Rosół, dyrektor handlowy działu opon użytkowych Continental Opony Polska. Zdaniem partnerów akcji budowanie pozytywnego wizerunku zawodu, uświadamianie przyszłym kierowcom, jak bardzo jest to odpowiedzialna praca, kształcenie ich i docenianie przez pracodawców są niezbędne, aby pozyskać pracowników do branży TSL i ich utrzymać. Nowoczesne samochody, podróże, wolność, coraz lepsze wynagrodzenia to już niewystarczające zachęty. – Zawód kierowcy jest niezwykle odpowiedzialny. Kierowca przebywa długie dnie poza domem, co dla młodego człowieka jest bardzo trudne – mówił Błażej Szczerba, doradca zarządu MJM Brokers. Możliwe, że to jedna z przyczyn, dla których w Europie Zachodniej nie ma już chętnych do pozostawania w trasie przez 2 tygodnie, a w Polsce coraz więcej kierowców wybiera trasy krajowe, aby móc na weekend wracać do domu. Kluczowa jest więc empatia. – Najczęstszą przyczyną odejść z pracy są przełożeni, nie pieniądze. Akcja „Profesjonalni kierowcy” idealnie się wpisuje w cały schemat: to poprawa wizerunku, a nie znam drugiego takiego zawodu o tak wysokiej rotacji – przyznał Piotr Ogrodowicz, dyrektor handlowy Wielton. Akcja „Profesjonalni kierowcy” to inicjatywa, która ma na celu podniesienie bezpieczeństwa na drogach oraz świadomości społecznej na temat wysokiej rangi usług transportowych jako znaczącej gałęzi gospodarki. Obecnie akcję wspiera sześć firm – Volvo Trucks, Renault Trucks, Wielton, Ergo Hestia, Continental i MJM. W ramach tego przedsięwzięcia szkolone są osoby, którym zależy na stabilnej i dobrze płatnej pracy w firmach o międzynarodowej renomie. Kursy prowadzone są przez najlepszych instruktorów, a osoby, które biorą w nich udział, mają szansę na uzyskanie certyfikatu potwierdzającego ich profesjonalne przygotowanie do bycia zawodowym kierowcą. To pomaga im w znalezieniu dobrej, stabilnej i atrakcyjnej pracy.Wszystkie kursy organizowane w ramach akcji “Profesjonalni Kierowcy” są bezpłatne. Zapisy na szkolenia w ramach tegorocznej V edycji ruszą na początku 2020 roku. Osoby zainteresowane udziałem w szkoleniach muszą wypełnić formularz umieszczony na stronie internetowej poświęconej akcji www.profesjonalnikierowcy.pl. Warunkiem uczestnictwa jest posiadanie w dniu szkolenia ważnego prawa jazdy kategorii C+E. Źródło: trucks.com

Komentarze