Unomog zamiast traktora


Tam, gdzie kiedyś traktor odbierał mleko z gospodarstw, teraz operuje nowy Mercedes-Benz Unimog U 430. Chociaż poprzednio używany traktor rozwijał duże prędkości, to jednak Unimog jest znacznie szybszy - i bardziej ekonomiczny. - Unimog skrócił czas jazdy nawet o trzy godziny, a w niektóre dni robocze pozwala nam zaoszczędzić ponad 75 litrów paliwa - mówi Rob Huntbach z mleczarni Hayfields Dairy. - Natomiast w terenie Unimog jest równie sprawny, jak jego poprzednik. Hayfields Dairy pozyskuje i wykorzystuje jako surowiec wysokiej jakości mleko z wybranych gospodarstw w Cheshire, Shropshire i Staffordshire. Teraz zadanie to przejmuje Unimog, który w ciągu jednego dnia może pokonać nawet 250 mil. Jego układ hydrauliczny napędza pompy umieszczone na przyczepie ze zbiornikiem na mleko o pojemności 16 tysięcy litrów. Produktem końcowym są wielokrotnie nagradzane sery różnych gatunków. Dyrektor zarządzający mleczarni, Rob Huntbach, który jest wnukiem jej założyciela, tłumaczy: - Gdyby jedynym zadaniem był transport, jeździlibyśmy konwencjonalną ciężarówką, ale potrzebujemy pojazdu o wielu talentach, za pomocą którego można też realizować różne inne prace pojawiające się w gospodarstwie. Unimog z Hayfields Dairy wyposażony jest m.in. w opcjonalny system VarioPilot. Dzięki niemu kierowca może wybrać miejsce pracy po lewej lub po prawej stronie pojazdu, w ciągu niecałej minuty przenosząc kierownicę, tablicę wskaźników i pedały z jednej strony na drugą. To idealne rozwiązanie do takich czynności, jak koszenie i przycinanie krzewów, które łatwiej i bezpieczniej wykonuje się od strony pasażera. Niekiedy Unimog ciągnie też przez pola przyczepę z kiszonką. Rob Huntbach dodaje: - Ze standardową ciężarówką nie wykonalibyśmy żadnej z tych prac. Unimog łączy naprawdę najlepsze zalety pojazdów z dwóch segmentów. Źródło: 4trucks.pl

Komentarze