Trwa boom na LNG w branży transportowej


Kiedy Komisja Europejska debatuje nad nowymi normami emisji spalin, większość producentów samochodów osobowych zapowiedziało całkowitą elektryfikację. Z kolei w branży transportowej trwają znaczne wzrosty w rejestracjach pojazdów zasilanych LNG.

Zaostrzenie standardów emisji spalin w ramach normy Euro 7 może sprawić, że ich spełnienie okaże się dla producentów samochodów osobowych bardzo trudne. Tymczasem plany Komisji Europejskiej zakładają neutralność klimatyczną (także w transporcie) do 2050 r. Producenci samochodów osobowych już teraz dostosowują się do nowej rzeczywistości, ogłaszając:

  • 2028 r. – to koniec silników spalinowych w nowych samochodach Opla;
  • 2033-35 – Volkswagena;
  • 2040 – Hondy;

Tocząca się dyskusja nad przyszłością branży motoryzacyjnej dotyczy nie tylko samochodów osobowych, ale też wszelkich pojazdów wykorzystywanych do transportu towarów.

O ile dla właścicieli samochodów osobowych oznacza to spore zmiany, o tyle właściciele lub osoby decyzyjne z firmy w branży TSL mogą mierzyć się ze sporymi wyzwaniami, które stawiają niekiedy rentowność biznesu pod znakiem zapytania. Dlatego też nie brakuje głosów krytycznych wobec tak restrykcyjnych planów Komisji Europejskiej. Z czego wynikają obawy?

Zmiana taboru to dla każdej firmy wysoki koszt, a szczególnie odczuwalne może to być w przypadku mniejszych przedsiębiorców, dla których kwestie eko nie muszą być priorytetem. Co więcej potrzeba przejścia na flotę elektryczną może być dla branży wyzwaniem logistycznym, gdyż zasięg samochodów elektrycznych nie gwarantuje komfortowej pracy nawet dla aut dostawczych, w przypadku mniejszych dostaw czy kurierów, a co dopiero dla ciężarowych.

Dodatkowe konsekwencje dla przedsiębiorców mogą być równie trudne i wiązać się ze zwiększonymi kosztami, jak: zmiany kadrowe, reorganizacja logistyki itd.Przejście z floty zasilanej jednostkami spalinowymi na elektryczne może być problematyczne, dlatego też rośnie popularność LNG jako paliwa pomostowego. Potwierdzają to statystyki rejestracji pojazdów powyżej 3,5 t zasilanych LNG. Według danych SAMAR na podstawie CEPIK jeszcze w 2019 roku zarejestrowano zaledwie 15 takich pojazdów, w ubiegłym roku 650, a w pierwszej połowie 2021 – już 655. W 2019 roku zarejestrowano w sumie ponad 28 tys. nowych pojazdów powyżej 3,5 t zasilanych dieslem, 78 – CNG (sprężony gaz ziemny), rok później liczby te wynosiły odpowiednio ponad 19,5 tys. i 96, a w pierwszej połowie 2021: ponad 15 tys. i 133. Źródło: Materiał prasowy

 
 

Komentarze