Zmarł właściciela Krone Group-Dr Bernard Krone


W sobotę wieczorem Grupa Krone z głębokim smutkiem poinformowała o odejściu wieloletniego właściciela Krone Group, dr inż. E.h. Bernarda Krone. Zmarł po krótkiej, ciężkiej chorobie w Spelle w Emsland, 14 października 2022 roku. Miał 82 lata.Jego odejście jest opłakiwane nie tylko przez rodzinę i krewnych i ponad 7000 pracowników, ale także przez dwie branże, w których dr Bernard Krone aktywnie działał przez kilkadziesiąt lat swojej biznesowej kariery – międzynarodową inżynierię rolniczą i europejską branżę pojazdów użytkowych, którą w pełen pasji sposób kształtował swoją wieloletnią pracą. Bliski kontakt z klientami i osobista interakcja z ludźmi z branży zawsze były mu szczególnie bliskie. Dr Bernard Krone uchodził za wizjonera i człowieka czynu. Jego życiowe motto zostało zainspirowane sentencją Dantego Alighieri: „Jeden czeka na zmiany, drugi chwyta je i działa”, a on działał – naturalnie. Nieustannie rozwijał swoją firmę i podejmował przełomowe decyzje dotyczące dywersyfikacji działalności. Oprócz wejścia do sektora pojazdów użytkowych, w której stworzył firmę, która jest jednym z największych na świecie producentów naczep, jest autorem m.in. technologii samobieżnej w inżynierii rolniczej i specjalizował się w firmie Krone w technologii zbioru pasz.W ten sposób przez wiele dziesięcioleci kształtował grupę korporacyjną, rozwijał produkty i wyznaczał kurs, zanim oficjalnie wycofał się z działalności operacyjnej w 2010 roku i przekazał stery swojemu synowi Bernardowi Krone. Dzięki wczesnej organizacji sukcesji firmy na rzecz Grupy Krone, po raz kolejny wykazał się przedsiębiorczą dalekowzrocznością. Jego najważniejsza rada dla następcy brzmiała: „Zawsze pozostań kowalem z Emsland, jak twój pradziadek, dziadek i ojciec”. Bo taki też sam był – zawsze otwarty, pełen życzliwości do ludzi, chętny do rozmów – nawet z czasami namolnymi dziennikarzami… Jego zaangażowanie wywarło wpływ daleko poza granice firmy. Był również w pełni oddany pracy społecznej w różnych organizacjach i stowarzyszeniach branżowych, zarówno niemieckich, jaki i międzynarodowych: w Izbie Przemysłowo-Handlowej, w Stowarzyszeniu Maszyn Rolniczych i Ciągników Rolniczych (LAV), jako prezes Europejskiego Stowarzyszenia Przemysłu Maszyn Rolniczych (CEMA), w Stowarzyszeniu Inżynierii Mechanicznej i Roślin (VDMA), jako wieloletni wiceprezes Niemieckiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (VDA) i jako przewodniczący grupy producentów „Naczepy, Nadwozia Specjalne i Autobusy”. Jego osiągnięcia zostały wielokrotnie docenione. Instytut Technologii Uniwersytetu w Brunszwiku przyznał mu tytuł doktora honoris causa. Otrzymał Medal Tilo-Freiherr-von-Wilmowsky’ego za „wiele lat cennych impulsów na rzecz ludzi zatrudnionych w rolnictwie”, złoty medal Max-Eyth-Denkmünze, a były premier Dolnej Saksonii Christian Wulff odznaczył go Krzyżem Zasługi na Wstążce Orderu Zasługi Dolnej Saksonii. Prezes Rady Ministrów Stephan Weil odznaczył go Krzyżem Zasługi I Klasy Kraju Dolnej Saksonii. Ponadto dr Bernard Krone otrzymał nagrodę branżową LEO w kategorii „Innowacja/Pomysł” za koncepcję dobrze znanej kombinacji długich samochodów ciężarowych. Został również odznaczony Medalem Emsland, Grashof Denkmünze – najwyższą nagrodą Stowarzyszenia Inżynierów Niemieckich – oraz „Grossen Wagen” Bundesverband Güterkraftverkehr (BGL). VDA mianowało go członkiem honorowym w 2013 roku. Dr Bernard Krone rozwijał się wraz ze swoją firmą od dzieciństwa. Już wtedy często był wpuszczany do fabryki i odwiedzania klientów. Jako 6-letni uczeń powiedział swojemu nauczycielowi, że w warsztacie może nauczyć się więcej niż w szkole. Oczywiście i tak kontynuował naukę, po ukończeniu studiów odbył praktykę, a następnie rozpoczął naukę akademicką jako inżynier mechanik w Kolonii w 1959 roku, jako najmłodszy wówczas student. Trzy lata później pomyślnie ukończył studia i dołączył do firmy. Jego ojciec wysłał go następnie do Irlandii, aby spędził nieco czasu za granicą. Chciał go jak najwcześniej przygotować do przejęcia firmy. W 1970 roku po przedwczesnej śmierci ojca jako jedyny spadkobierca przejął produkcję maszyn rolniczych firmy w Spelle. Prywatnie ojciec trójki dzieci i wielokrotny dziadek oddany był sprawom ochrony przyrody w swoim rodzinnym regionie i poza nim, był też zapalonym myśliwym i rolnikiem. Mimo że śmierć dr Bernarda Krone pozostawia głęboką ranę w duszy firmy, żywe wartości dalekowzrocznego, ale przyziemnego rodaka z Emslandu stanowią do dziś podstawę trwałego sukcesu firmy. Uczciwość, rzetelność, prostolinijność – to określenia, którymi wielu ludzi opisuje go z szacunkiem. Zawsze było dla niego ważne, aby być wzorem do naśladowania i aktywnie żyć tą rolą. (Krone)

Komentarze