W zakładach MAN Bus w Starachowicach na początku października uruchomiono produkcję seryjną autobusów miejskich zasilanych bateriami elektrycznymi. Na chwilę obecną montowany jest pojedynczy autobus Lion’s City E o długości 12 metrów – jego pierwsze egzemplarze opuszczają właśnie taśmę i pojadą do zakładów komunikacyjnych w Hamburgu. Elektryczny autobus miejski MAN Lion’s City E każdego dnia pokazuje swoje możliwości i przekonuje do siebie w równym stopniu przedsiębiorstwa autobusowe, kierowców, jak i ekspertów. Od przekazania pod koniec 2019 r. pierwszych dwóch pojazdów do testów praktycznych w Hamburgu, flota demonstracyjna autobusów elektrycznych MAN krąży po ulicach miast Europy, realizując intensywne testy na połączeniach liniowych obsługiwanych przez różnych klientów, między innymi, w Niemczech, Hiszpanii, Belgii, Holandii i Francji. Po udanym rozpoczęciu produkcji seryjnej na początku października taśmę opuszczają już pierwsze seryjne autobusy. Nowy Lion’s City E powstaje w zakładach MAN Bus w Starachowicach – na razie w wersji pojedynczej o długości 12 metrów. Produkcja elektrycznego autobusu przegubowego Lion’s City 18 E rozpocznie się za pół roku. – Jestem bardzo zadowolony, że udało nam się rozpocząć produkcję seryjną naszego innowacyjnego, wielokrotnie nagradzanego autobusu Lion’s City E. Uruchomienie produkcji seryjnej jest dla MAN Truck & Bus i dla zakładów w Starachowicach ważnym krokiem w ramach „mapy drogowej elektromobilności”. W ten sposób poszerzamy naszą ofertę produktów i konsekwentnie zmierzamy w kierunku zrównoważonej mobilności – mówi Michael Kobriger, członek zarządu odpowiedzialny w MAN Truck & Bus za produkcję i logistykę.W ostatnich latach firma intensywnie przygotowywała procesy produkcji autobusów i swoich pracowników do wyzwań elektromobilności. – Przekazuję słowa uznania dotyczące rozpoczęcia produkcji seryjnej całemu zespołowi, który z dużym zaangażowaniem interdyscyplinarnie pracował przy projektowaniu i wprowadzeniu do produkcji niezawodnego autobusu elektrycznego – dodaje Kobriger. MAN Lion’s City E z napędem elektrycznym będzie montowany w ramach elastycznego procesu produkcji na jednej taśmie z innymi modelami autobusów miejskich nowej generacji, bez etapów przejściowych. Pełna integracja procesów produkcji nowego autobusu wymagała dużych przygotowań, gdyż autobus elektryczny nawet w stanie surowym różni się od autobusu tradycyjnego w 30, a nawet 40 procentach. Do tego dochodzi elektryczny układ napędowy, baterie i pozostałe podzespoły wysokonapięciowe. W zakładach w Starachowicach zakupiono nowe i rozbudowano dotychczasowe instalacje, zaprojektowano nowe procesy i przeszkolono ponad 3500 pracowników. Cel tych starań był jeden: dotrzymanie terminu i uruchomienie na początku czwartego kwartału 2020 zintegrowanej produkcji seryjnej autobusu Lion’s City 12 E w ramach jednej linii produkcyjnej z tradycyjnymi modelami autobusów miejskich. Operacja zakończyła się sukcesem! Pierwsze zamówione przez klientów autobusy elektryczne z produkcji seryjnej opuszczają już taśmę. Do końca roku zostanie przekazanych zakładom komunikacyjnym Verkehrsbetriebe Hamburg-Holstein (VHH) 17 nowych autobusów elektrycznych. Dla MAN jest to pierwsza duża dostawa do klienta w ramach przetargu. Oprócz Hamburga także inne miasta postawiły na autobusy elektryczne w komunikacji miejskiej i zamówiły bezemisyjne Lion’s City E. Kolejne zlecenie wpłynęło między innymi z Malmö w Szwecji: największy skandynawski operator autobusowy, Nobina Sverige AB, zamówił 22 MAN-y Lion’s City E.nżynierowie działu projektowania MAN starali się zapewnić, by autobus Lion’s City E mógł bez przeszkód funkcjonować także w ramach procesów operacyjnych u klienta. Dlatego pojazdy ciężarowe i autobusy MAN od ponad 30 lat są poddawane praktycznym testom zimowym w północnej Szwecji. Również nowy autobus elektryczny sprawdził się w trudnym klimacie kręgu polarnego, w temperaturze poniżej minus 30 stopni. Ostatniego lata był też testowany w upalnym klimacie hiszpańskiej Sierra Nevada. Lion’s City E poddano także ekstremalnemu testowi w tunelu klimatyczno-aerodynamicznym. Test ten dostarczył wielu cennych informacji i również zakończył się sukcesem. Z powodu pandemii koronawirusa nie udało się w tym roku przeprowadzić testów próbnych w Andaluzji w Hiszpanii. Zastąpiono je kolejnym intensywnym testem Lion’s City E we Freiburgu na południu Niemiec. – Wyniki tych letnich testów pokazują, że nasz autobus elektryczny zdecydowanie osiąga przyjęte ambitne cele w tak ważnych kwestiach, jak ogrzewanie i klimatyzacja. Ponadto przetestowaliśmy szczegółowo dynamikę podłużną autobusu, aby zapewnić, że pojazd jest bezpieczny i komfortowy także przy dużych wymaganiach w zakresie nachylenia i mocy – mówi Jörg Junginger, Head of Engineering Bus Vehicle Testing. – Możemy z dumą powiedzieć, że Lion’s City E jest gotowy do produkcji seryjnej! Potwierdził to także test autobusu elektrycznego MAN przeprowadzony u klienta w hiszpańskiej miejscowości Badajoz. Przy wysokich temperaturach przekraczających 35 stopni Lion’s City E był eksploatowany w trakcie całej, 16-godzinnej zmiany na trasie o imponującej długości 284 km. Wyniki potwierdzają niezawodność pojazdu i pokazują, że podawany przez MAN bezpieczny zasięg Lion’s City E na poziomie 200 km, dotyczący całego okresu życia baterii, może w korzystnych warunkach osiągnąć, a nawet przekroczyć 270 km.Polskie zakłady MAN w Starachowicach są centrum kompetencyjnym w dziedzinie produkcji niskopodłogowych autobusów miejskich i podwozi autobusów. W ubiegłym roku wyprodukowano w nich ponad 2300 kompletnych autobusów i 1400 podwozi autobusowych. Także w okresie pandemii koronawirusa, dzięki stabilnemu rynkowi autobusów miejskich, produkcja toczy się pełną parą. W celu zapewnienia wysokiej jakości produkcji firma MAN postawiła na najnowocześniejsze linie produkcyjne i bardzo dobrze wyszkolony personel. Zakład prowadzi własny ośrodek kształcenia spawaczy oraz bogato wyposażone laboratoria pomiarowe i chemiczne – wiele części wykorzystywanych w produkcji jest wytwarzanych bezpośrednio w zakładzie. (Truckslog)
Komentarze
Prześlij komentarz